Awizo zamiast paczki: jak radzić sobie z częstym problemem poczty

Awizo zamiast paczki: jak radzić sobie z częstym problemem poczty
facebooklinkedin

Często zdarza się, że wracamy do domu i zamiast oczekiwanej przesyłki znajdujemy w skrzynce awizo - czyli zawiadomienie o próbie doręczenia paczki. Ta sytuacja, choć niezwykle irytująca, jest niestety normą dla wielu Polaków. Ale czy naprawdę musimy się z tym pogodzić? Czy mamy jakiekolwiek prawo do złożenia reklamacji w takiej sytuacji?

Problem awizo zamiast paczki

Praca listonoszy nie należy do łatwych i dobrze opłacanych. Jednak przepisy prawne i zobowiązania wynikające z umów usług pocztowych obligują ich do dostarczania przesyłek bezpośrednio do rąk adresatów. Mimo to, wielu z nich z różnych powodów decyduje się na pozostawienie awiza, zamiast dostarczyć przesyłkę osobiście.

W przypadku przesyłek rejestrowanych, takich jak list polecony czy paczka, listonosz ma obowiązek doręczenia przesyłki lub przynajmniej podjęcia próby jej doręczenia. W przypadku stwierdzenia nieobecności adresata lub innych osób uprawnionych do odbioru przesyłki, listonosz ma prawo zostawić awizo.

Co zrobić, gdy listonosz nie podjął próby dostarczenia przesyłki?

Jeżeli listonosz nie podjął żadnej próby doręczenia przesyłki, a zamiast tego zostawił tylko awizo, mamy do czynienia z nienależytym wykonaniem usługi pocztowej. W takim przypadku adresat ma prawo do złożenia reklamacji. Przepisy Prawa pocztowego oraz Rozporządzenia w sprawie reklamacji usługi pocztowej regulują zakres i przypadki nienależytego wykonania lub niewykonania usługi pocztowej.

Reklamacja - czy warto?

Złożenie reklamacji w takiej sytuacji jest zdecydowanie wskazane. Skargę można złożyć na zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez Pocztę Polską i jej pracowników. Skarga taka powinna zwrócić uwagę Poczty Polskiej na problem i skłonić ją do podjęcia odpowiednich działań naprawczych i zaradczych.

Jednak w przypadku postępowania sądowego mogą wystąpić liczne trudności - dowodowe, jak i związane z koniecznością wykazania winy Poczty Polskiej czy oszacowaniem i udowodnieniem poniesionej szkody.

Mimo wszystko, warto podkreślić, że składanie reklamacji i skarg ma sens. Nawet jeżeli nie przyniesie to natychmiastowego efektu, to jednak „kropla drąży skałę”. Jeśli każdy z nas zacznie zgłaszać takie przypadki, Poczta Polska będzie musiała podjąć działania mające na celu poprawę jakości świadczonych usług.